
Fotograf, Tadeusz Topolski szykuje wernisaż. Tym razem w Domu Zemełki zaprezentuje 30 abstrakcyjnych prac pod tajemniczym tytułem „Konfestaberie”. Jak go odczytywać? Twórca mówi, że jak nam w duszy gra. Wystawę fotografii otwiera 17 października o godz. 17.30.
– Będą to prace fotograficzne totalnie przetworzone, zawierające jedną wielką ingerencję. Każda z nich powstała z kilkunastu innych nałożonych na siebie zdjęć lub ich fragmentów, tworzących całość. Sam byłem ciekaw, co z tego wyniknie. Tworzą jednolity, spójny obraz. Współgrają ze sobą, nie da się niczego odróżnić czy wydobyć, bo żyją własnym życiem, w pełnej symbiozie – wyjaśnia Tadeusz Topolski.
W jego kompilacjach zobaczymy kolor, życie. Ogień. Są bardzo energetyczne. Wernisaż odbędzie się 17 października, prace będzie można oglądać w IAK Dom Zemełki do 17 listopada. Tekst krytyczny do katalogu wystawy napisała konińska autorka książek, pisząca również o sztuce, Anna Dragan. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. Jak tłumaczy artysta, „Konfestaberie” to słowo, którego nie znajdziecie w słowniku, abstrakcyjne, podobnie jak prace, które wkrótce zaprezentuje. Nie znaczy nic, a każdy może je dekonstruować i odbierać po swojemu. Projekt został zrealizowany dzięki środkom ze stypendium na działania kulturalne Prezydenta Miasta Konina.